Odlotowe pokazy - fretka
W ramach odlotowych pokazów mieliśmy okazję spotkać się z przemiłym futerkowym zwierzątkiem - fretką. Ta akurat miała czerwone oczy i jasne umaszczenie, bo jest albinoską. Pani opowiedziała nam o fretkowych upodobaniach oraz o tym skąd bierze się charakterystyczny zapach zwierzątka - po prostu się poci...Dowiedzieliśmy się, że potoczne określenie podeskstycowanych fretek domowych to tzw. łasiczy taniec wojenny. Fretki mają chwile dużych aktywności, po czym szybko również zasypiają i regenerują siły. Trzeba uważać przy nich na kable oraz wszelkie domowe zakamarki, bo lubią się chować. Mają doskonałą pamięć.
Każdy z nas mógł pogłaskać przemiłe w dotyku futerko i z bliska przyjrzeć się małej albinosce. Być może w przyszłości któryś przedszkolak stanie się posiadaczem tego słodkiego zwierzaka.